Remis w wygranym meczu

Remis w wygranym meczu

Mimo prowadzenia 3:1 na pięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry Sokół Suliszewo tylko zremisował w meczu 3. kolejki Regionalnej Klasy Okręgowej przeciwko Wiarusowi Żółtnica.

Sokół Suliszewo wystąpił w składzie:
Grzegorz Karow - Marcin Karow, Bartłomiej Kamiński (85' Mateusz Terefeńko), Marcin Jakubowski, Mateusz Dolak - Dawid Dudzik (80' Przemysław Kowalik), Łukasz Hofman, Jakub Zadrożny, Paweł Serafin (C), Paweł Żuk (60' Wojciech Puszczak) - Mateusz Zwindowski (65' Łukasz Włodek).

W sobotnie popołudnie do Suliszewa przyjechał Wiarus Żółtnica - drużyna, która w poprzedniej kolejce gładko 5:2 pokonała tegorocznego spadkowicza z Wojewódzkiej Okręgówki - Hubertusa Biały Bór. Początek spotkania to wyrównana walka z obu stron, jednak w 18. minucie nieporozumienie w defensywie wykorzystał napastnik gości i wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Z minuty na minutę zarysowywała się przewaga Sokoła Suliszewo, czego potwierdzeniem było doprowadzenie w 30. minucie gry do wyrównania za sprawą Dawida Dudzika, który wykorzystał podanie Łukasza Hofmana i w sytuacji sam na sam pokonał bramkarza gości. Dziesięć minut później jeden z obrońców Wiarusa zagrywa ręką we własnym polu karnym - do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Paweł Serafin i pewnie umieścić ją w bramce. Rzut karny został jednak powtórzony ze względu na nieprzepisowe ustawienie jednego z naszych zawodników, ale nie zdekoncentrowało to Pawła i ponownie wykorzystał rzut karny. Do przerwy wynik nie uległ już zmianie - 2:1. Po zmianie stron w 60. minucie za schodzącego Pawła Żuka wszedł Wojciech Puszczak, który cztery minuty później asystował przy bramce Mateusza Zwindowskiego, podwyższając wynik spotkania na 3:1. W 65. minucie właśnie za Zwindę na placu gry pojawił się Łukasz Włodek. Kilka chwil później żółtą kartką za faul w narożniku boiska ukarany został Bartłomiej Kamiński. Przewaga zarówno ta bramkowa jak i optyczna na boisku należała do Sokoła Suliszewo, jednak wraz z upływem kolejnych minut goście coraz odważniej atakowali bramkę strzeżoną przez bramkarza Sokoła. W 80. minucie w miejsce Dawida Dudzika wszedł Przemysław Kowalik, a pięć minut później Mateusz Terefeńko za Bartłomieja Kamińskiego. 87. minuta, prowadzenie Sokoła 3:1 - nic nie zapowiadało tego co wydarzyło się w ostatnich minutach tego meczu...goście zdobyli kontaktową bramkę i zaczęło się robić bardzo nerwowo. Zawodnicy Wiarusa uwierzyli, że mogą wyjechać z Suliszewa ze zdobyczą punktową i napierali coraz silniej, co przyniosło im rzut rożny w 92. minucie spotkania - dośrodkowanie i stało się to w co nikt ze zgromadzonych licznie kibiców, jeszcze w pięć minut temu, by nie uwierzył...3:3. Po stracie bramki za dyskusję z sędzią żółtą kartką ukarany został Marcin Jakubowski.


Sokół Suliszewo 3:3 (2:1) Wiarus Żółtnica
30' Dawid Dudzik
40' Paweł Serafin (k)
64' Mateusz Zwindowski

Wiadomo, że każda zdobycz punktowa dla beniaminka awansującego z niższej ligi jest bardzo cenna, ale zremisowanie wygranego meczu w tym przypadku, to nie zdobycie jednego, a strata ciężko wywalczonych trzech punktów. Mimo to trzeba docenić ten remis, bo punktujemy, a to najważniejsze ! Odmieniliśmy kiedyś całkowicie mecz w Różewie, kiedy do 60. minuty przegrywaliśmy 3:0, a wygraliśmy 3:4, teraz los postawił nas po tej drugiej stronie i tego też musimy się nauczyć ! Serdecznie dziękujemy licznie przybyłym kibicom Sokoła za głośne wspieranie Sokoła - te okrzyki z trybun po zdobyciu bramki na 1:1 - bezcenne ! Oby tak zawsze ! Dziękujemy !

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości