Wygrana z Redłovią

Wygrana z Redłovią

W minioną sobotę Sokół Suliszewo odniósł drugie zwycięstwo w tym sezonie, pokonując na wyjeździe Redłovię Redło 2:1.

Sokół Suliszewo wystąpił w składzie:
Grzegorz Karow - Marcin Karow, Mateusz Dolak, Marcin Jakubowski, Przemysław Kowalik - Dawid Dudzik (85' Mateusz Kowalik), Łukasz Hofman (C), Paweł Żuk, Mateusz Zwindowski (50' Łukasz Włodek), Michał Reczulski - Adam Kozak.

Sobotni mecz rozegrany w ramach siódmej kolejki Regionalnej Klasy Okręgowej był przedsmakiem tego co czeka nas w długim, kończącym się w połowie listopada sezonie - niska temperatura i padający deszcz przypomniały o nieustannie nadchodzącej jesieni. Spotkanie od samego początku było dość wyrównane, lecz z minuty na minutę zarysowywała się przewaga Sokoła Suliszewo, czego efektem było zdobycie bramki otwierającej wynik meczu - piłkę w narożniku pola karnego skutecznie utrzymał Łukasz Hofman, który później ją dośrodkował, a do siatki skierował Michał Reczulski. W 40. minucie żółtą kartką ukarany został Przemysław Kowalik. Po zmianie stron nadal to Sokół naciskał, lecz nie potrafił znaleźć drogi do bramki gospodarzy. W 50. minucie poważnej kontuzji po ostrym wejściu przeciwnika nabawił się Mateusz Zwindowski, który karetką został przetransportowany do szpitala w Połczynie Zdroju (wstępna diagnoza to skręcenie stawu kolanowego i podejrzenie uszkodzenia więzadeł krzyżowych kolana). W 62. minucie sędzia pokazał żółtą kartkę Marcinowi Jakubowskiemu, a dziesięć minut później Pawłowi Żukowi. Na dziesięć minut przed końcem meczu Sokół podwyższył prowadzenie za sprawą Michała Reczulskiego, który zdobył swoją drugą bramkę w tym spotkaniu, a pięć minut później ukarany został żółtą kartką. Gospodarze w 88. minucie zdołali zdobyć jeszcze bramkę kontaktową, co spowodowało, że do końca meczu ich bramkarz grał w okolicy naszego pola karnego pozostawiając pustą bramkę, a my nie potrafiliśmy tego wykorzystać... Być może, iż w głowach mieliśmy niedawny remis z Wiarusem, gdzie daliśmy sobie wyrwać zwycięstwo w ostatnich minutach i teraz nie chcieliśmy znów popełnić tego błędu. Wynik nie uległ już zmianie - Sokół pokonał Redłovię 2:1.


Redłovia Redło 1:2 (0:1) Sokół Suliszewo
30' Michał Reczulski
80' Michał Reczulski

Z opisu spotkania można wywnioskować, że Sokół grał ostro, bo otrzymał aż pięć żółtych kartek, jednak nic bardziej mylnego, bo zawodnicy Redłovii ujrzeli ich sześć i dwie czerwone. Na boisku była walka o każdą piłkę, co dawało sędziemu podstawy do tak częstego karania zawodników, a gdy dodamy do tego wyzwiska gospodarzy (zarówno zawodników jak i kibiców) w kierunku trójki sędziowskiej to zagadka jedenastu żółtych kartek w meczu i dwóch czerwonych zostaje rozwiązana. Przed spotkaniem obu zespołom bardzo zależało na komplecie ligowych punktów, jednak to Sokół okazał się lepszy i dopisał do swojego dorobku trzy oczka, a Redłovia nadal pozostaje bez chociażby jednego punktu. Serdecznie dziękujemy kibicom, którzy mimo złej pogody i odległości prawie 50km wspierali naszą drużynę. Za tydzień w sobotę o godzinie 15:00, Sokół w Suliszewie podejmie Pioniera 95 Borne Sulinowo i już teraz zapraszamy wszystkich kibiców na to spotkanie !

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości