Wspaniały comeback Sokoła

Wspaniały comeback Sokoła

Sokół Suliszewo wygrał 4:2 z Gromem Szwecja...zawodnicy Sokoła zdołali odwrócić przebieg spotkania, bo w 36. minucie przegrywali 0:2.

Sokół Suliszewo wystąpił w składzie:
Grzegorz Karow - Marcin Karow, Bartłomiej Kamiński, Maciej Jakubowski (C), Mateusz Dolak -  Mateusz Kowalik (45' Jakub Zadrożny), Łukasz Hofman, Paweł Żuk (82' Wojciech Puszczak), Michał Reczulski (70' Krzysztof Pietkiewicz), Przemysław Kowalik - Adam Kozak (85' Mateusz Terefeńko).

Sokół Suliszewo dosyć niemrawo rozpoczął sobotni pojedynek dziesiątej kolejki Regionalnej Klasy Okręgowej przeciwko Gromowi Szwecja, bo już w 36. minucie spotkania przegrywał 2:0. Zawodnicy z Suliszewa jednak nie złożyli broni i za wszelką ceną dążyli do zdobycia pierwszej bramki, co udało się w 42. minucie spotkania za sprawą Adama Kozaka, który pięć minut wcześniej nie wykorzystał podyktowanego rzutu karnego. Bramka zdobyta przez Adama podziałała mobilizująco i wyrównującą bramkę do szatni zdobył Michał Reczulski. W przerwie za Mateusza Kowalika na boisku pojawił się Jakub Zadrożny. Sokół po wyrównaniu stanu spotkania uwierzył, że jeszcze ten mecz można wygrać i powiększał swoją przewagę nad gośćmi, którzy z biegiem czasu opadali z sił i atakowali coraz rzadziej. Efektem tego była bramka Przemysława Kowalika w 62 minucie meczu dająca prowadzenie zespołowi z Suliszewa. Osiem minut później boisko opuścił Michał Reczulski, a w jego miejsce pojawił się debiutujący Krzysztof Pietkiewicz. Kwadrans przed końcem spotkania wynik na 4:2 podwyższył Łukasz Hofman. W końcówce spotkania za Pawła Żuka i Adama Kozaka weszli odpowiednio Wojciech Puszczak i Mateusz Terefeńko. Jedyną żółtą kartką dla naszego zespołu ukarany został Paweł Żuk. Wynik mógł być jeszcze bardziej okazały, lecz zawodnik Sokoła nie wykorzystał rzutu karnego w drugiej połowie spotkania.

Sokół Suliszewo 4:2 (2:2) Grom Szwecja
42' Adam Kozak
44' Michał Reczulski
62' Przemysław Kowalik
76' Łukasz Hofman

Mecz mógł się podobać zgromadzonym kibicom - Sokół odmienił całkowicie przebieg spotkania i zakończył go cennym zwycięstwem. Wynik mógłby być jeszcze większy, ale niestety nie wykorzystaliśmy dwóch rzutów karnych. Za tydzień nasza drużyna udaje się do Tuczna, gdzie poszuka kolejnych ligowych punktów w pojedynku z miejscową Jednością - już teraz zapraszamy kibiców na to spotkanie.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości