Wywalczona wygrana z Pionierem
Sokół Suliszewo wygrał drugi mecz z rzędu w Regionalnej Klasie Okręgowej - po ubiegłotygodniowym zwycięstwie nad Redłovią Redło przyszedł czas na pokonanie 4:3 Pioniera 95 Borne Sulinowo.
Sokół Suliszewo wystąpił w składzie:
Dariusz Jakubowski - Marcin Karow, Mateusz Dolak, Marcin Jakubowski, Przemysław Kowalik - Dawid Dudzik (70' Wojciech Puszczak), Łukasz Hofman, Paweł Serafin (C), Paweł Żuk, Michał Reczulski - Adam Kozak.
Do sobotniego spotkania piłkarze Sokoła Suliszewo podchodzili z chęcią zrewanżowania się przed własną publicznością za ostatnią porażkę 1:8 z Mirstalem Mirosławiec. I tak też mogli poczuć się kibice zgromadzeni wokół boiska w Suliszewie, gdy już w 4. minucie niezdecydowanie bramkarza drużyny przyjezdnych wykorzystał Adam Kozak otwierając wynik spotkania. W 6. minucie Paweł Serafin skorzystał ze złego wybicia piłki przez bramkarza Pioniera i podwyższył wynik na 2:0. Na kolejną bramkę nie trzeba było długo czekać - bo zaledwie dwie minuty, kiedy to piłkę do bramki skierował Dawid Dudzik po podaniu Michała Reczulskiego. Piorunujące otwarcie meczu w wykonaniu Sokoła - po dziewięciu minutach prowadziliśmy już 3:0 i jeśli ktoś pomyślał, że będzie to łatwe zwycięstwo to niestety się mylił. Goście przed przerwą odpowiedzieli jeszcze zdobyciem dwóch bramek - raz piłka odbijając się od jednego z zawodników Sokoła całkowicie zmyliła bramkarza, a druga to całkowite dzieło przypadku - po wślizgu naszego zawodnika na trzydziestym metrze przed własną bramką piłka nabiera dziwnej rotacji, odbija się od nierówności i po raz drugi zaskakuje bramkarza gospodarzy - Dariusza Jakubowskiego, dla którego był to powrót między słupki po ponad dwuletniej przerwie. Goście poczuli, że mogą wywieźć jeszcze z Suliszewa korzystni wynik i po zmianie stron starali się doprowadzić do wyrównania. Jednak to Sokół znów wyszedł na dwubramkowe prowadzenie za sprawą Michała Reczulskiego, który wykorzystał podanie Łukasz Hofmana. Jednak Sokół nie byłby Sokołem, gdyby obeszło się bez emocji do końca spotkania :) Po około godzinie gry Marcin Jakubowski fauluje w polu karnym zawodnika gości i zostaje podyktowany rzut karny. O ile wcześniejsze dwie stracone bramki w mniejszym lub większym stopniu nasz bramkarz mógł wziąć również na swoje konto, tak obroną rzutu karnego i późniejszej dobitki całkowicie się zrehabilitował i tchnął ducha walki w zespół. Goście jednak nie zamierzali składać broni i nie mając nic do stracenia atakowali naszą bramkę, czego efektem była zdobyta bramka kontaktowa. Ostatni kwadrans spotkania to twarda walka o każdą piłkę i staranie się utrzymania korzystnego wyniku przez zawodników Sokoła, co się udało i mecz zakończył się wynikiem 4:3. Żółtymi kartkami w drużynie Sokoła ukarani zostali: Marcin Jakubowski, Dariusz Jakubowski, Przemysław Kowalik i Marcin Karow.
Sokół Suliszewo 4:3 (3:2) Pionier 95 Borne Sulinowo
4' Adam Kozak
6' Paweł Serafin
9' Dawid Dudzik
54' Michał Reczulski
Sokół Suliszewo pokonując Pioniera dopisał do swojego dorobku kolejne trzy punkty i coraz mocniej utwierdza swoją pozycję w bezpiecznym środku tabeli. O ile wygrana cieszy, tak styl w jakim ona przyszła już nie do końca, bo prowadzić 3:0 i zafundować sobie taką nerwówkę w końcówce to nic pozytywnego (chociaż Reprezentacja Polski w meczu z Danią też prowadziła 3:0, też ostatecznie wygrała, też strzeliła gola samobójczego, też było nerwowo - w końcu "Łączy nas piłka"). Gratulacje dla naszego bramkarza, który sobotnim występem poprawił własny rekord najstarszego zawodnika grającego w barwach Sokoła Suliszewo - teraz wynosi on 47 lat i 103 dni. Serdecznie dziękujemy przybyłym na to spotkanie kibicom Sokoła Suliszewo i już teraz zapraszamy w przyszłą sobotę do Łubowa, gdzie Sokół zmierzy się z miejscowym Orłem !
Komentarze